Użytkownik
ale ten crip walk o ktorym wspomniales nie jest wcale powiazany z hip-hopem i nie jest tez zadna westowa odpowiedzia na break dance. Zgubne myslenie o tym jako o tancu dostrzegam natomiast na szkolnym korytarzu obserwujac debili tanczacych cos co jest zarezerwowane dla kogos innego. natomiast uwielbajac scene zachodniego wybrzeza nigdy bym nie powiedzial ze liczy sie tylko west coast i basta bo to glupota wielka jest.
Offline
"Tco do nie G-Funkowych albo nie gangsta-rapowych artystow z LA to Enalo nie wspomnial jeszcze o Souls of Mischief, The Pharcyde i wielu innych. a tak poza tym zapominacie ze Hip Hop to tez Atlanta, Miami i Texas takze czyli Dirty South, Chicago - Midwest, Bay Area - San Franciso(mozna wrzucic do West Coast). a nie sa to slabe osrodki, np. Kanye West i Twista sa z Chicago. z Southu sa Ludacris, T.I., Lil' Wayne, Rick Ross, Lil' John, David Banner, three 6 mafia. podział na East Coast - West Coast byl 10 lat temu, teraz 2pac nagrywa posmiertnie z Notoriousem a jego matka z tego zyje."
Dirty South - Cunninlynguists (z Kentucky): o tym zapomniałeś a kolesie są genialni
Offline
Stały Bywalec
nie da sie wymienic wszystkich, Cunninlynguists jest w pache, tylko ze to akurat nie tam bo Kentucky to środkowy wschód a nie południe. Stasiak w numerze "luz naturalny" nawija ze jakby byl z Nowego Jorku toby nawijal o tym jak "ucieka przed antyterrorystami" i ze strzelaniny to NYC, a mi jakos West Coast bardziej sie kojarzy ze strzelanina typu drive-by, kidnapperami i prostytucja. nie zgodze sie ze Stasiakiem ze w LA to taki luz bo sa palmy i surfing, Compton to moze nawet wiekszy hardcore niz Bronx czy Queens, jedyna roznica to ze tam jest cieplej. czy to wieksza roznica czy strzela do ciebie murzyn w krotkich spodniach czy w kurtce zimowej ? jeden *** chyba. a w NYC jest teraz spokojnie podobno, burmistrz Giuliani po zamachach 11 wrzesnia zrobil tam policyjne miasto. a w Koszalinie zauwazylem ze wiele osob lubi West Coast np. na CNSie czy na LBMie ma chyba najwiecej zwolennikow i nie mam nic do tego. ale moze po prostu sluchajmy dobrej muzyki, zamiast zastanawiac sie skad co jest ?
Offline
Popieram przedmówcę: po prostu sluchajmy dobrej muzyki
Offline
Użytkownik
'czy to wieksza roznica czy strzela do ciebie murzyn w krotkich spodniach czy w kurtce zimowej ?' haha dobre .
Offline
Częsty Gość
Lubie poczytac jak ktos tak dyskutuje ale mino jak jeszcze raz mowiac o chicago zapomnisz o common'ie to Cie zabije! a swoją drogą co do 2pac'a to polowa jego fanow nie pamieta jego pierwszych krokow i jara sie nim dlatego ze to byla ikona dla kazdego laika jak kiedys liroy... Tak naprawde gdyby 2pac zyl nie wiadomo co by dzis robil, nie ma co dyskutowac, nie ma go i pokoj z nim.
Offline
No a co na przykład powiedzmy o Filadelfii, np. Jedi Mind Tricks, Army of The Pharaohs?
Albo co z Midwest? Prozak, Insane Clown Posse, Atmosphere?
Offline
Stały Bywalec
Insane Clown Posse to dziwny psycho rap, ale polecam track chicken hunting bo jest pojebany. Peti, przeciez napisalem na przyklad, ale fakt Common to zywa legenda. a skoro mowa o mid-west, a konkretnie o Detroit to trzeba tez wymienic Eminema razem z D12, Jay Dille, Obie Trice'a. a po czym rozpoznac ze raper jest z Philadelphii ? chodzi mi o ubranie w old schoolowych czasach.
Offline
Użytkownik
nie wiem czy o to ci chodzi ale ja widzialem kiedys pare klipow w ktorych raperzy byli ubrani w koszulki czy czapki philadelphii flyers (taki klub hokejowy). mysle ze po tym mozna by rozpoznac rapera z filadelfii : )
Offline
Stały Bywalec
no to tez sie zgadza, ale chodzilo mi o old school, podpowiedz: dres, jakiej firmy ? pytanie moze byc podchwytliwe
Offline
Moderator
FuBu?
Offline
Użytkownik
BuFu
Offline
Stały Bywalec
w jakims wywiadzie typ z Philli mowil ze kiedys tam byl lans na dresy Pumy i kazdy w tym smigal, a podchwytliwe bo myslalem ze skojarzycie Philli z Fila.
Offline
Częsty Gość
no tak... z tego co pamiętam to oni właśnie uważają, że to te stary pumy to oldschool a nie air force one (nike) oni mieli taką zajawkę to fakt..
Offline