wywiad z przed kilku lat jak jeszcze robilismy koszalinhh.prv.pl i koshaolin.info ukazal sie takze na hip-hop.pl

Mahyn adept szkoły muzycznej od zawsze zaangażowany był w muzykę. W najbliższym czasie będziecie mogli posłuchać jego bitów przy okazji produkcji BlaBla i Juras/Wigor, o tym oraz o innych mniej lub bardziej przyziemnych rzeczach możecie przeczytać poniżej.

Na początek standardowe pytanie, jak długo zajmujesz się robieniem bitów?
Mahyn: Dokładnie nie pamiętam, ale zaczęło się wszystko ok. 10 lat temu. Były to raczej nieudolne próby stworzenia czegoś na wzór muzyki. Pierwsze instrumentale z samplowanymi wokalami klasyków z za wielkiej wody. Wszystko zaczęło się od Amigi i programu ProTracker.

Real Playaz Studio - powiedz coś o tym więcej. Kiedy powstało, na jakim sprzęcie tam pracujesz, kto tam nagrywa? Czy każdy może przyjść tam na nagrywki?
Mahyn: Powstało 2, może 3 lata temu. Przez jakiś czas kompletowałem i ulepszałem sprzęt i teraz mogę śmiało powiedzieć, że jest to studio. Sprzęt jest świetny, niczego więcej nie potrzebuję. Mam dobry odsłuch, wielozadaniowy dwukanałowy przedwzmacniacz, korektor i optyczny kompresor, angielskiej produkcji, JoeMeek "TwinQ". Interface audio, to najwyższy model z serii: E-Mu 1820m, wielokanałowa maszyna z przetwornikami wykorzystywanymi m.in. w systemie twardodyskowym ProTools. Mikrofon to Rode NTK, lampowy "majk", na którym się nigdy nie zawiodłem. Mikrofon stoi w specjalnie wybudowanej kabinie do rejestracji wokalu. Pozostałe graty, to m.in. klawisz Yamaha, 24 kanałowa konsola miksująca i dwie pary słuchawek, Beyerdynamic i Sennheiser. Dowodem na jakość studia jest powierzenie mi przez wytwórnie zadania, wyprodukowania naszej płyty (za odpowiednie dofinansowanie na sprzęt). Jedynie mastering dokonany został w Warszawie. Nagrać swój materiał może każdy zainteresowany, wystarczy, że skontaktuje się ze mną np. przez pocztę elektroniczną (mahyn@bla-bla.pl) w celu ustalenia szczegółów.

Wspierałeś/wspierasz na bicie Onila, SP, Sedno, 4P i BlaBla. Kogoś jeszcze? Z kim pracuje się najprościej bez zgrzytów (poza Bla-Bla).
Mahyn: Prócz wymienionych, Piecola jednym bitem jak na razie, zobaczymy co dalej. Ze wszystkimi mam dobry kontakt i nigdy nie było większych zgrzytów. Najprościej pracuje mi się z ludźmi, z którymi najwięcej nagrywam, czyli Onil, 4P i Bla-Bla. Znam dobrze ich możliwości i wiem, czego mogę się spodziewać i wymagać podczas nagrania. Z pozostałymi chłopakami np. z eSPe również praca szła bez problemu, przede wszystkim zawsze jest pozytywny klimat.

W Koszalinie raperzy narzekają na to, że jest mało producentów, że mało dobrych bitów itd... Jak to jest? Mało pomagacie innym i zamykacie się ze swoimi ekipami robiąc swoje?
Mahyn: Wszyscy narzekają, że jest mało dobrych bitów i mało dobrych producentów, a ja powiem, że jest mało dobrych rymów i mało dobrych raperów. Nie przesadzajmy, producent też ma prawo nie chcieć z kimś współpracować. Analogiczna sytuacja: kiedy laska pobryka trochę, to od razu mówią, że to kur.., a facetowi pomnik amanta by postawili. Kiedyś miało się więcej czasu, robiłem każdemu podkłady, teraz mam go o wiele mniej. Wyobraźmy sobie, że poświęciłem sporo czasu żeby wspomóc jakiegoś ziomka bitem, a on przychodzi go nagrać i zaczyna bredzić o ulicy, że Koszalin jego miasto, że się jara itp. to zaczynam jeść garściami węgiel "carbon medicinalis", bo wiem, że za kilkanaście sekund stanie się coś strasznego. A poważniej, po prostu nie ma czasu na wchodzenie w projekty bez większej przyszłości, kiedy ma się "na głowie" ciekawsze, bardziej ambitne propozycje. Rozwój przede wszystkim.

Twoje dwa bity będziemy mogli usłyszeć na płycie JurasWigor "Wysokie loty". Jak doszło do tej współpracy?
Mahyn: Kiedy byliśmy w Warszawie załatwiać jakieś sprawy w wytwórni, Łyskacz zapytał czy nie był bym zainteresowany zrobić kilka bitów, m.in. na Mor W.A. i JW. Słyszał nasze promo i trochę starszych numerów Bla-Bla. Produkcja Morwy chwilowo się oddaliła, Łyskacz wyjechał do stanów, a Wigor skontaktował się ze mną, że jest zainteresowany i tak się zaczęło.

Co sądzisz o koszalińskich producentach ??
Mahyn: Podobają mi się niektóre produkcje Czeztera i Mariana, pozdro dla nich. Gospo z GF2 też fajnie kombinuje (niezły instrumental). Reggie robi dobrą "bazę", to znaczy, np. podsyła mi sekcje bębnów z jakimś dźwiękiem, dogrywam resztę muzyki i fajnie wychodzi. Innych robiących bity, nie znam lub nie pamiętam

Zrobisz kiedyś jakąś składankę producencką? Czy bardziej skupiasz się na produkowaniu podkłądów dla konkretnych składów? A może płytę z instrumentalami?
Mahyn: W najbliższym czasie skupię się nad robieniem muzy dla konkretnych składów. Wydanie produkcji czysto muzycznej, to marzenie wielu producentów, moje również. Co do składanki producenckiej, to jak na razie, nie interesuje mnie ten temat.

Zdradź rąbka tajemnicy... Jak ma się płyta BlaBla (ta na legala)... Ile kawałków, gości, czy to jest to, na co wszyscy czekają?
Mahyn: Płyta Bla-Bla ma się świetnie. Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty. Materiał jest skończony i dopracowany. Wielkie podziękowania dla Jacka Gawłowskiego ze studia masteringowego "JG Master Lab", za cierpliwość, w oczekiwaniu na moje miksy, które chciałem zrobić jak najlepiej. Rady, które udzielił mi Jacek były bardzo cenne, tak więc, kolejna, druga płyta, będzie jeszcze lepsza, dzięki zdobytym doświadczeniom. Kawałków będzie 18, w tym jeden remiks. Goście są i to nie byle jacy, zarymują: Łona, Pan Duże Pe, Gres i Piecol. Czy to jest to, na co wszyscy czekają? Na pewno tak, jeżeli "wszyscy", to ludzie którzy słuchają dobrej muzyki.

Jak oceniasz rap 4P i Onila. Oni też starają się o legala. Zapewne słyszałeś ich materiał. Mają jakieś szanse na wybicie się dalej niż Koszalin? Będziemy mieć trzeci legal w mieście?
Mahyn: Bardzo liczę, że im się uda. Materiał jest dobry, a każdy nowy numer coraz lepszy. Onil ma już wyrobioną pozycję, ludzie go znają, liczę też, że pomoże chłopakom udział Onila w singlowym numerze Liroya. 4P ma mniejszy staż, ale patrząc na początki, jak był skrajnie przyjmowany, a słuchając go teraz, myślę, że poczynił wielki postęp. Nagrywam z nim od dawna i jestem pełen podziwu, jaki ogrom pracy w to wkłada. Zawsze przychodzi na czas, zawsze jest przygotowany i zawsze stawia sobie wysoką poprzeczkę. Uważam, że chłopaki idą w dobrym kierunku i jest wielka szansa na wydanie płytki. Pozdro dla nich.

Czy pojawisz się w najbliższym czasie na jakichś ogólnopolskich produkcjach (poza Jurasem i Wigorem) ??
Mahyn: Najprawdopodobniej tak. Właśnie pracuję nad kilkoma numerami dla znanej warszawskiej grupy. Nie zdradzę jeszcze dla kogo, póki nie będę miał pewności, że się na niej znajdę. Konkurencja jest spora, ale to tylko mnie mobilizuje.

Rozwój w Koszalinie rapu, dj'ingu, graffiti i breakdance - jak oceniasz?
Mahyn: Rap idzie w dobrą stronę, konstruktywna krytyka na forach, też nie jest bez znaczenia, ludzie zaczynają ciężej pracować nad sobą i jakość się polepsza. DJ'ing również się rozwija, Zaju jako filar w Koszalinie, ma sporo ciekawych pomysłów na imprezy z "drapaniem", skrecz sesje itp. Oby wszystko się udało i szło do przodu. Graffiti i breakdance są mi o wiele bardziej obce, myślę że nie jestem na tyle kompetentny by oceniać.

Czego na co dzień słuchasz? Czy ograniczasz się to tylko do rapu?
Mahyn: Na co dzień słucham jazzu, funku, downtempo, chill'ów ze stajni Hospital, rapu, a i klasyczne klimaty nie są mi obce. Myślę, że wśród tych gatunków, jazz jest najbardziej wiarygodny, spontaniczny. Kiedyś taki był amerykański rap, a teraz, nie wspominając muzy, nawet piersi na teledyskach są sztuczne. Podziwiam za to Francję (np. "4 my people", które męczę w samochodzie) i Szwedów (nie tylko za rap, ale również za "Meshuggah").