Admin
Eminem w ekskluzywnym wywiadzie dla Billboard'u wypowiedział się o swojej nadchodzącej płycie "Relapse".
Przed wszystkim raper zapewnił, że płyta wyjdzie zgodnie z przewidywanym terminem czyli pod koniec wiosny.
"Razem z Dre siedzieliśmy w studio tak jak za dawnych, dobrych lat. Z żadnym innym producentem nie pracuje mi się tak dobrze jak z nim, Jest między nami chemia."
W dalszej części wywiadu Eminem mówi, że na płycie znajdzie się kawałek "Crack a Bottle" za który zostanie przez wszystkich znienawidzony.
Później Marshall powraca do tematu współpracy z Dre, porównując jego pomoc przy nagrywaniu płyty do Spider-Mana.
"Gdy mieliśmy już parę kawałków gotowych musiałem nagrać wokale od nowa, ponieważ chciał tego Dre. Czułem się jakbym chciał wyskoczyć z okna w przebraniu Spider-Mana a Dre mnie uratował. Po ponownym nagraniu utworów stwierdziłem, że Dre miał rację, poprawa jakości wydaje mi się piorunująco widoczna."
Na koniec Eminem zdementował plotki jakie rozsiał Swizz Beats.
"To nie prawda, że powstał sequel "Stan'a". Nie współpracowałem ze Swizz Beats przy produkcji "Relapse" i nie mam takiego zamiaru.
Stan drove his car off a bridge and I’m not writing a song as Stan’s ghost." - kończy w swoim stylu Eminem.
Przy okazji wywiadu wynikło także, że jednym z gości będzie Sir Elton John.
Offline
Elton John? *** ...
Offline
Admin
No to szybko, bo premiera chyba miala byc 17 maja, ale i tak sporo kawalkow od jakiegos czasu wyciekalo do neta. Mozesz mi wyslac linka na PW ? ;D
Offline
Zapowiada się ciekawy materiał
Offline
Płytka rozkurwia w *** !! Nie ma mocnych na ten album !! Eminem rozpierdolił wszystko
Numer "Underground" jest *** wypierdolony w kosmos !
Ostatnio edytowany przez Demon (2009-05-18 05:51:53)
Offline
W ogole mi sie nie podoba, a prawde mowiac juz zebralo mnie na rzygi w momencie przesluchiwania wycieklych przedpremierowek i tego chujowego kawalka co na vivie smiga.
Eminem to postac lubiaca wbudzac kontrowersje wokol siebie, rap musze przyznac robi beznadziejny, w przeciwienstwie do freestylu.
Ostatnio edytowany przez robson (2011-08-24 16:02:28)
Offline
Nie wiem czy jest tutaj za bardzo czym się jarać na tym "Relapse" - jak dla mnie to brzmi to jak zlepek różnych utworów które mogły się znaleźć na jego poprzednich płytach, bity niektóre są takie sobie, taki w sumie odgrzewany kotlet...
Ale powiem że jest kilka dobrych numerów, a jeden wręcz zajebisty - "Beautiful"
Poza tym dobre są: "Same Song & Dance", i "Underground"
Ale ogólnie ta płyta do mnie nie przemawia, wysłuchałem raz w całości i nie sądzę, bym słuchał jej jeszcze raz w całości. Tyle.
Offline
Forumowy Wyjadacz
Zdecydowanie wolę wcześniejsze jego produkcje
Ten album w sumie w ogóle mi sie nie podoba
Offline